Wyniki wielu badań pokazują, że w przypadku zakupu ofert wypoczynku wakacyjnego nadal boimy się transakcji w pełni "wirtualnych". W Internecie poszukujemy jedynie informacji, a w celu ostatecznego zakupu i podpisania umowy udajemy się jednak do biura podróży.
Internet ma w porównaniu do "realu" bardzo poważny atut - znakomicie ułatwia dotarcie do wszelkich informacji, poszukiwanie najlepszych ofert, w dobrej cenie, w odpowiednim miejscu, czasie a także ich porównywanie, wyszukiwanie opinii, uwag innych klientów. To wymarzone narzędzie do wyszukania oferty, sprawdzenia biura, zebrania opinii. Ale nie sprawdza się zawsze. – Internetu nadal wolimy używać do wyszukania ofert a podpisania umowy i opłat dokonać osobiście w siedzibie biura podróży – mówi Tomasz Kolaszyński z Qtravel.pl. – Wprowadziliśmy unikalne rozwiązanie wzbogacające funkcjonalność naszej wyszukiwarki ofert turystycznych. Teraz każdy może nie tylko wyszukać w internecie najlepszą ofertę, ale także znaleźć najbliższe biuro podróży w którym będzie mógł ostatecznie sfinalizować zakup czy dowiedzieć się o szczegółach. System automatycznie wyszukuje lokalizację geograficzną użytkownika i prezentuje mu - w przypadku zainteresowania ofertą turystyczną - najbliższe biura podróży. Teraz w jednym miejscu w internecie można nie tylko znaleźć najlepszą ofertę, zaznajomić się z opiniami innych na temat danej oferty czy hotelu, ale też znaleźć najbliższe biuro podróży. – Lokalizacja użytkownika dokonywana jest automatycznie na podstawie jego numeru IP lub po wpisaniu szukanej lokalizacji. Warto wspomnieć, że nie gromadzimy żadnych danych o miejscu zamieszkania użytkowników, wskazujemy jedynie najbliższe biura podróży. System jest bardzo precyzyjny, pozwala na określenie miejscowości, ulicy, kodu pocztowego. Umożliwia zaprezentowanie każdemu użytkownikowi naszej wyszukiwarki biur podróży zlokalizowanych w promieniu 100 kilometrów od niego. Uwzględniane są jedynie biura podróży posiadające w swojej ofercie wycieczkę, którą dany użytkownik otrzymał w wynikach wyszukiwania. Nie promujemy żadnych biur podróży, kolejność wyświetlania związana jest jedynie z odległością od lokalizacji użytkownika. Wszystkim korzystającym z naszej wyszukiwarki serwujemy więc czystą informację, bez śladów marketingowego manipulowania – podsumowuje Tomasz Kolaszyński.