Zakupowe szaleństwo w pełni. Tysiące ludzi w centrach handlowych, zatłoczone parkingi, niekończące się kolejki do kasy – przedświąteczne zakupy dla wielu osób to prawdziwy koszmar. A można przecież wygodniej i taniej, przez internet. Trzeba tylko zachować rozsądek i dokładnie sprawdzić internetowego sprzedawcę, żeby nie okazało się, że paczka dojdzie z niekompletnym prezentem lub dopiero po świętach.
Polacy coraz chętniej robią zakupy przez internet, szczególnie przed Świętami. Jak się okazuje, aż co drugi prezent znaleziony pod choinką, zostanie kupiony w sieci. W internecie bez problemu można znaleźć pomysł na oryginalny prezent, sprawdzić opinie internautów na jego temat, porównać ceny i co najważniejsze kupić go taniej niż w tradycyjnym sklepie. Jednak szał zakupów dopada także sklepy internetowe – wydłuża się czas realizacji zamówienia, paczki dochodzą niekompletne lub uszkodzone, a świąteczne promocje wcale nie są takie tanie. Jak temu zaradzić?
Po pierwsze cena
Przed Świętami w sieci roi się od promocji i zimowych wyprzedaży, jednak nie na wszystkich okazjach można realnie zaoszczędzić. Sprzedawcy nadużywają słów „mega promocja”, „super okazja”, „najtaniej w sieci”, a do tego kuszą kolorowymi reklamami. Zdarzają się nawet przypadki zawyżania ceny tylko po to, aby za kilka dni ją mocno obniżyć i tym samym promować świąteczny rabat.
- Najłatwiejszym sposobem, aby przekonać się czy dana promocja faktycznie się opłaca, jest skorzystanie z internetowej porównywarki takiej jak Nokaut.pl, Ceneo.pl czy Skapiec.pl. Wystarczy wpisać nazwę produktu a strona pokaże nam listę sklepów, w których jest on dostępny wraz z przedziałami cenowymi – radzi Tomasz Żelazny ze sklepu internetowego OleOle!. – Różnica w cenie może być naprawdę duża, nawet jedna trzecia wartości. Przykładowo, markową konsolę do gier można kupić za niecałe 1500 zł, a korzystając z podpowiedzi porównywarki, zaoszczędzimy około 500 zł – dodaje.
Sprawdź informacje o sklepie
Pieniądze to nie wszystko, w końcu trzeba znaleźć taki sklep, który sprzeda tanio, ale nas nie oszuka. Zaleca się sprawdzić opinie osób, które wcześniej korzystały z danego sklepu. Komentarze i oceny byłych klientów można znaleźć w serwisach społecznościowych, na forach internetowych czy blogach. Pomocne okażą się także specjalne platformy do oceniania sklepów internetowych, np. Opineo.pl. W ten sposób, zawczasu wyjdzie na jaw, jeśli dany sprzedawca stwarza problemy przy reklamacji towaru, jest nieuprzejmy i niekompetentny, czy dostarcza produkt niezgodny z zamówionym i nie akceptuje jego zwrotu.
Wiarygodność na pewno zwiększą posiadane przez sklep certyfikaty, np. Znak jakości Q lub przynależność do programu Rzetelna Firma. Zdecydowaną przewagę mają także te sklepy, które umożliwiają sprawdzenie towaru przy odbiorze u klienta w domu i zapłatę za niego dopiero po akceptacji zamówienia, lub jego ewentualny zwrot. Takich sprzedawców jest jeszcze niewielu, ale warto ich szukać, klient nie będzie musiał się martwić, że sklep dostarczy towar niespełniający oczekiwań co do stanu i jakości.
– Szczególną uwagę należy także zwrócić na sposób i czasu realizacji zamówienia, tym bardziej gdy klient decyduje się na zakup prezentu na tydzień przed Świętami – mówi Tomasz Żelazny z OleOle!. – Natychmiastową wysyłkę zagwarantują sklepy internetowe, które posiadają własne centrum logistyczne. Ich towary przechowywane są we własnym magazynie i praktycznie od razu są gotowe do wysyłki, nie trzeba ich zamawiać od dystrybutora, co znacznie wydłużyłoby czas oczekiwania na towar – dodaje.
Klient powinien zorientować się także co do warunków ewentualnej reklamacji czy zwrotu towaru. Na wypadek, gdyby zakupiony prezent nie przypadł do gustu obdarowanemu.
- Każdy sklep ma obowiązek przyjąć reklamację jeśli towar jest wadliwy lub niekompletny. Dodatkowo, ustawa o ochronie praw konsumentów, gwarantuje klientowi możliwość zwrotu towaru bez podania przyczyny do 10 dni od odebrania paczki – mówi Tomasz Żelazny.